,

Faceci w spódnicach

W Yangoonie wita nas widok ludzi z wymalowanymi na twarzy białymi wzorami. To tanaka. Tanaka to rodzaj kremu ze startej kory drzewa, który bije na głowę wszystkie kosmetyki wybielające, jakie stosuje się w krajach azjatyckich. A stosuje…
,

Wiadereczko

Podróżując po południowej Tajlandii, jednej z najgorętszych destynacji Azji Płd.-Wschodniej, doznasz szoku na wielu płaszczyznach. Pierwszy szok: finansowy. Lądujemy na wyspie Koh Phangan, słynnej z powodu jednej z największych…
,

Święta w ruinach świątyń

Słowa ewangelii o tym, że nie było miejsca w gospodzie, zdobywają nieznany dotąd sens, kiedy przyjdzie ci szukać noclegu późną nocą w turystycznym mieście wypełnionym po brzegi tuż przed Wigilią, gdzie odsyłają cię z kwitkiem…
,

Wyspa

Historia Sihanoukville, turystycznej mekki Kambodży, ma początek zaledwie w latach 50., kiedy wietnamska kontrola nad Deltą Mekongu pozbawiła kraj ważnej drogi transportu rzecznego. Kompong Som, bo tak się oryginalnie nazywało, zbudowano…
, ,

Pieprz i sól

Pięć dni przed upływem ważności naszej wietnamskiej wizy, stojąc niemal na granicy z Kambodżą stwierdziliśmy, że żal nam wyjeżdzać. Na szczęście mieliśmy w planach odwiedzenie jeszcze jednego kawałka wietnamskiego lądu, który…
,

Polowanie

Na stacji w Vinh Long zaczepia nas mężczyzna, który trzyma w ręku zeszyt z rekomendacjami, zapełniony odręcznymi wpisami w wielu językach i każe nam odszukać wpis naszych krajan. To dla nas nowość, więc z ciekawością przerzucamy…
,

Światełko w tunelu

- Cu Chi to nazwa gatunku drzewa, które już nie istnieje. Wyginęło od amerykańskich chemikaliów, rozpylanych w czasie wojny na terytorium wioski Cu Chi, której podziemia były siedzibą partyzantów z Wietkongu. 40 km od miasta Sajgon,…
,

Usługi specjalne

Hoi An było ważnym portem morskim starożytnego królestwa Champa wspominanym już w perskich i arabskich dokumentach z końca pierwszego tysiąclecia. Od XV-wieku przez 400 lat chińskie, japońskie, holenderskie, portugalskie, hiszpańskie,…
,

Piraci

Wsiadając do nocnego autobusu z Luang Prabang do Hanoi zauważyliśmy, że kierowcy nie reagują na laotańskie słowo „dziękuję”, a w miejsce ugrzecznionego „Sir” i „Madam”, jak nas dotąd wszędzie tytułowano, pojawiło się…
,

10 przykazań

Wjeżdżając do Laosu napotkasz nie raz plakaty obrazujące dobitnie, czego nie wolno i nie wypada robić w kraju. Przedstawieni na nich turyści, bez wątpienia rasy kaukaskiej, nieskromnie ubrani i wyjątkowo nieokrzesani, łamią wszystkie…